Prace licencjackie pisze się na mocy tzw. Deklaracji Bolońskiej

System boloński będący efektem podpisania w czerwcu 1999 r. tzw. Deklaracji Bolońskiej wprowadził podział pięcioletnich studiów magisterskich jednolitych na studia dwustopniowe, zakończone uzyskaniem dwóch niezależnych tytułów: licencjata i magistra. Mamy więc trzyletnie studia licencjackie, po których pisze się prace licencjackie, oraz dwuletnie studia magisterskie, po których pisze się i broni prac magisterskich.

Jeżeli ktoś jest ambitny, może również po studiach magisterskich zainteresować się studiami doktorskimi, które trwają 4 lata i kończą się uzyskaniem tytułu doktora. Posiadając ten tytuł, można się "zakręcić" wokół pracy na uczelni, która, jak powszechnie wiadomo, jest raczej "ciepłą posadką", z której już nikt nas nie zwolni.

Oczywiście magistrów również się czasem przyjmuje do pracy w uczelniach wyższych, niemniej jest to trudniejsze i bardziej skomplikowane i liczą się rozmaite konotacje rodzinne, tudzież znajomości, aby móc po uzyskaniu tytułu magistra na takiej uczelni pracować. Natomiast tytuł licencjata praktycznie nie znaczy nic i nawet jeżeli napisalibyśmy dwieście prac licencjackich, to i tak nikt nie miałby tego w poważaniu.

Niemniej aby w ogóle myśleć o tytule magistra, trzeba najpierw uzyskać ten tytuł licencjata. Dokonuje się tego po trzecim roku studiów, w trakcie którego mamy do przygotowania pracę licencjacką. Prace licencjackie pisze się stosunkowo łatwo - w przeciwieństwie do prac magisterskich czy doktorskich - gdyż nie muszą one zawierać aż tak szczegółowych samodzielnych badań czy wniosków.

W większości są one więc kompilacjami czy też powieleniami rozmaitych cytowanych treści, które jeśli tylko są umiejętnie parafrazowane, nie stanowią plagiatu. A o plagiat, wbrew pozorom, nietrudno - zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich właściciel jakiegoś tekstu ma prawo wnieść do sądu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na tle naruszenia jego praw autorskich. Zawiadomienie takie może złożyć, jeżeli uzna, że treść czyjejś pracy licencjackiej nie odbiega zupełnie od treści jego pracy.